“Miłość rozkwitła wtedy, gdy poczułam, że książka mnie rozumie.” Tak brzmi cytat ze słynnej powieści “Wielki Gatsby”. Książki są jak najlepsi przyjaciele – mogą nas rozczulić, wzruszyć, a nawet zmienić nasze życie. Czytelnictwo jest jedną z najprzyjemniejszych czynności, jakie możemy sobie wyobrazić. Możemy sięgnąć po dowolny gatunek i świat, który chcemy odkryć.

Jednak czasami można mieć wrażenie, że książki mają więcej do powiedzenia niż tylko historia przedstawiona na kartach. Czasami można odnieść wrażenie, że autor pisze dla nas i tylko dla nas. Jakby książka była przeznaczona tylko dla nas i nigdy nikomu innemu. Takie poczucie ma się tylko wtedy, gdy spotykamy tak zwaną “książkową miłość”.

“Książkowa miłość” to termin ukuty przez brytyjskich naukowców i oznacza on dokładnie to, co sama nazwa wskazuje – miłość do książek. Jest to uczucie silnego emocjonalnego zaangażowania w lekturze, które może prowadzić do silnej więzi z bohaterem lub bohaterkami literackimi. Naukowcy twierdzą, że takie silne zaangażowanie może być porównane do stanu miłości romantycznej.

Powieść, która rozkocha cię w sobie

“Heartstopper Książka pełna twoich kolorów (nowość i bestseller)” to idealna książka na zimowe wieczory. Jest pełna miłości, tajemnic i niespodzianek. Główny bohater to młody chłopak, który pragnie odnaleźć swoje miejsce w życiu. Podróżuje po świecie, spotyka nowych ludzi i zakochuje się w pięknej dziewczynie. Książka porusza tematy takie jak miłość, przyjaźń, rodzina i szczęście. Czytelnik śledzi losy bohatera i czeka na happy end.

Romans, który rozkocha cię w sobie

Jest taki rodzaj romansu, który rozkochuje cię w sobie. Jest pełen namiętności i czułości, a jednocześnie tak prosty i naturalny, że nie można mu się oprzeć. Czytasz książkę lub oglądasz film i widzisz, jak bohaterowie się kochają, a ty czujesz, że chcesz mieć takiego samego partnera. Chcesz kogoś, kto cię rozkocha w sobie.

Kiedyś myślałam, że taki romans to tylko wymysł Hollywood. Jak można się tak zakochać w kimś, że cały świat staje się lepszy? Jak można być tak szczęśliwym? Ale potem poznałam kogoś, kto rozkochał mnie w sobie i zrozumiałam, że to naprawdę możliwe. Teraz wiem, że jest to coś więcej niż tylko Hollywoodzki sen – to prawdziwa miłość.